Już w czwartek o 20:45 na Hampden Park w Glasgow Szkocja zmierzy się z Polską w meczu, który obie drużyny będą traktować jako szansę na odkupienie swoich win. To nie tylko kolejny pojedynek w ramach Ligi Narodów UEFA – to kluczowy moment dla obu reprezentacji, które mają za sobą rozczarowujące występy na Euro 2024. Zarówna Szkocja, jak i Polska, muszą więc coś udowodnić – nie tylko swoim kibicom, ale przede wszystkim sobie.
no i co z tego?! Co my tu w ogóle czytamy, takie statystyki to każdy se może wymyśleć! Polska moze i ma problem w obronie ale na pewno dadzą radę Szkocje. Zawsze przed meczem piszecie jakieś bzdury a potem i tak wszystko wygląda inaczej. Lewy na pewno zrobi swoje, reszta też się postara, szkoci nie mają szans. Pfff, mecz będzie nasz!
Ja nie wiem, czy te wszystkie statystyki cokolwiek znaczą... Czy ktoś pamięta jeszcze jak Polska grała podczas Euro? To był dramat! A teraz mamy niby wierzyć że coś się zmieniło? Cóż... mam nadzieję że Probierz znajdzie rozwiązanie bo inaczej to możemy tylko patrzeć jak szkoci nas rozniosą...
Mecz bedzie nudny jak flaki z olejem, ani Szkocja ani Polska nie potrafia grac! Te statystyki tylko pokazuje, ze nie ma co liczyc na widowisko, bedzie kopanie pilki bez sensu przez 90 minut. Szkoci moze i graja u siebie ale z takim atakiem to nawet amatorzy by ich zatrzymali. A polacy? Bez liderow to beda sie krecic w kolko jak kura bez glowy... Probierz chyba sam nie wie co robi!
*ha ha* no niezłe prognozy! Ale co z tego jak piłka jest okrągła a bramki są dwie, wiec może być różnie 😆 Skoro Szkocja ma ledwo strzelać jednego gola na mecz to chyba powinniśmy spać spokojnie... choć z drugiej strony znając nasze szczęście, jak zawsze stracimy gola w ostatniej minucie. Ale co tam, ważne żeby było śmiesznie!